sobota, 19 lipca 2014

Antwerpia (14)

Na poznańskiej niderlandystyce nowy program studiów magisterskich rozhulał się na całego. Po pierwszym roku powód do satysfakcji. Największą niewiadomą były zajęcia z biznesmenami, którzy działają w Polsce. Ale wypaliło. Holendrzy, Flamandowie byli pełni entuzjazmu, dzielili się ze studentami ciekawymi doświadczeniami. Inne spojrzenia na Polskę. Trochę z zewnątrz, trochę od wewnątrz, bo wielu z tych inwestorów już od lat działa u nas. Opowieści o niszy na rynku, kreatywności, innowacjach, o nowym i o starym, o Polakach i o Holendrach. Zaskakujące. Budujące. Tu w Antwerpii oglądam w telewizji reportaż o Sneeboer & Zn, firmie spod Enkhuizen. Na wielu rynkach odnosi sukcesy, bo się nie zrestrukturyzowała. ...? Nadal, jak przed stu laty, robią narzędzia ogrodnicze. Ręcznie. Z nierdzewnej stali. Teraz coraz bardziej poszukiwane. Innowacja przeróżne ma oblicza, to pewne. The economy, stupid - ale za każdym razem inaczej. (A swoją drogą jako wnuk kowala z przyjemnością oglądałem te obrazki w telewizji!) 






(fot. J. Koch)

 


(fot. J. Koch)

 


(fot. J. Koch)

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz